| Tenis

To był spacerek. Radwańska gromi!

Agnieszka Radwańska nie miała litości dla swojej sobotniej rywalki (fot. PAP/EPA)
Agnieszka Radwańska nie miała litości dla swojej sobotniej rywalki (fot. PAP/EPA)

Agnieszka Radwańska wystąpi w 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju Australian Open (z pulą nagród 24 mln dol. austral.) na twardych kortach w Melbourne Park. W sobotę polska tenisistka pokonała w trzeciej rundzie Rumunkę Simonę Halep 6:1, 6:2.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Pierwsze pięć piłek w meczu należało do 21-letniej Radwańskiej, która bez większego wysiłku zepchnęła rywalkę daleko za linię główną i dość swobodnie rozprowadzała ją pomiędzy przeciwległymi narożnikami kortu.

Skutkiem tej dominacji były trzy gemy zdobyte na otwarcie spotkania, zanim Halep zdołała po raz pierwszy utrzymać swój serwis. To jednak nie wybiło nawet na chwilę z rytmu Radwańskiej, która coraz bardziej przyspieszała tempo wymian i coraz większą siłę wkładała w każde kolejne uderzenie.

Radwańska zniechęciła Rumunkę

Halep była zupełnie bezradna, a na jej twarzy coraz częściej pojawiało się zniechęcenie i frustracja, gdy niemal każda zagrana piłka wracała na jej połowę szybciej, niż sama była w stanie je odegrać. Nie nadążała za nimi, a jeśli nawet dobiegała do nich, na ogół była spóźniona o ułamki sekund, co odbijało się na precyzji.

Skutkiem rosnącej przewagi krakowianki były trzy kolejne gemy. Dwa z nich zdobyła bez straty punktu. Pierwszą partię rozstrzygnęła po 23 minutach już przy pierwszym setbolu.

Początek drugiej przyniósł dość wyrównaną walkę do stanu 2:2. Był to jednak raczej skutek krótkotrwałej dekoncentracji Radwańskiej, która miała świadomość swojej przewagi nad mniej doświadczoną rywalką. Gdy jednak znów przejęła inicjatywę w grze, mecz znów stał się jednostronnym widowiskiem.

Bez większego oporu ze strony przeciwniczki Radwańska zdobyła cztery kolejne gemy. Zakończyła spotkanie po 56 minutach, przy pierwszym meczbolu, efektownie wygrywając swój serwis bez straty punktu. Krakowianka była lepsza w każdym aspekcie gry. Pewnie rozstrzygała wymiany z głębi kortu, a co jakiś czas szła do siatki kończąc akcje wolejami. Jej dominacja nawet przez chwilę nie podlegała dyskusji.

Radwańska niemal bezbłędna

W sobotę Polka zepsuła tylko dziesięć zagrań, przy 28 niewymuszonych błędach rywalki. Uzyskała przewagę wygrywających uderzeń 16-10 i przede wszystkim wykazała się imponującą skutecznością rozstrzygania piłek przy drugim podaniu na poziomie 87 procent. W sumie zdobyła ponad dwukrotnie więcej punktów od Rumunki 54-26.

21-letnia krakowianka jest obecnie 14. w rankingu WTA Tour, ale pod nieobecność Amerykanki Sereny Williams (kontuzja) i Rosjanki Jeleny Dementiewej (w październiku zakończyła karierę) została rozstawiona z numerem 12. Ma w dorobku cztery tytuły i blisko 4,5 miliona dolarów zarobionych na korcie.

W Wielkim Szlemie trzykrotnie dochodziła do ćwierćfinału, a po raz pierwszy dokonała tego właśnie w Melbourne w 2008 roku. W tamtym sezonie powtórzyła ten wynik w Wimbledonie, a na londyńskiej trawie udało jej się to również rok później. W tym tygodniu wróciła do gry po ponad trzymiesięcznej przerwie spowodowanej przeciążeniowym pęknięciem dużego palca lewej stopy i operacji kontuzjowanej nogi.

Teraz czas na Chinkę

Przed rokiem odpadła tu właśnie w trzeciej rundzie. Tym razem, w trzech meczach nie straciła jeszcze seta. Zapewniła też sobie premię w wysokości 54 400 dolarów australijskich. W poniedziałek będzie walczyć o czek na 93 tysiące, a jej kolejną rywalką będzie Chinka Shuai Peng.

Młodsza o dwa lata Halep jest 77. na świecie. W swoim dorobku nie ma jeszcze zwycięstwa w cyklu WTA Tour, a jej dotychczasowe zarobki to suma niespełna 163 tysięcy dolarów. Na razie rzadko o jej wynikach rozpisuje się prasa, ale jeszcze niedawno jej zdjęcia często pojawiały się na forach internetowych.

Wszystko za sprawą biustu w rozmiarze E, nie pasującego do dosyć szczupłej sylwetki, co spotykało się z dość niewybrednymi komentarzami kibiców tenisa. Przed rokiem tenisistka z Konstancji zdecydowała się na operację plastyczną pomniejszająca go do miseczki B. W Australii wystąpiła dopiero po raz trzeci w Wielkim Szlemie, w którym wcześniej nie wygrała meczu.

Czytaj także: Matkowski w drugiej rundzie miksta

Zobacz też
Świątek, Abramowicz i pytanie co dalej. "To nie koniec świata"
Iga Świątek (fot. Getty)
polecamy

Świątek, Abramowicz i pytanie co dalej. "To nie koniec świata"

| Tenis / WTA (kobiety) 
Wielki mecz Polki! Jest o krok od awansu
Maja Chwalińska (fot. Getty)

Wielki mecz Polki! Jest o krok od awansu

| Tenis / WTA (kobiety) 
Trudna misja Hurkacza! Zawodnik z czołówki na drodze
Hubert Hurkacz (fot. Getty)

Trudna misja Hurkacza! Zawodnik z czołówki na drodze

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Świątek może czekać wielkie starcie! Rozlosowano drabinkę w Rzymie
Iga Świątek (fot. Getty)

Świątek może czekać wielkie starcie! Rozlosowano drabinkę w Rzymie

| Tenis / WTA (kobiety) 
Hurkacz daleko poza czołówką. Zobacz najnowszy ranking ATP
Ranking ATP 2025 (tenis mężczyzn). Na którym miejscu Hubert Hurkacz? [AKTUALIZACJA]

Hurkacz daleko poza czołówką. Zobacz najnowszy ranking ATP

| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Najnowsze
Szalony mecz Polek na otwarcie Euro! Siedem goli w starciu z Włoszkami
pilne
Szalony mecz Polek na otwarcie Euro! Siedem goli w starciu z Włoszkami
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Reprezentantki Polski przegrały z Włoszkami w pierwszym spotkaniu fazy grupowej (fot. Getty)
Był sensacją ME. Swój bieg po medal oglądał trzysta razy
Maksymilian Szwed jest wicemistrzem Europy na 400 metrów w hali (fot. Getty)
tylko u nas
Był sensacją ME. Swój bieg po medal oglądał trzysta razy
foto1
Michał Chmielewski
Obrońca Jagi zdenerwowany. Wskazał główną bolączkę drużyny
Mateusz Skrzypczak (Fot. Getty Images)
Obrońca Jagi zdenerwowany. Wskazał główną bolączkę drużyny
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Polski zespół powstał 4 lata temu. Teraz zagra na najwyższym szczeblu i mierzy w LM
Radość piłkarek Lecha Poznań UAM wraz z kibicami (fot. Radosław Laudański)
polecamy
Polski zespół powstał 4 lata temu. Teraz zagra na najwyższym szczeblu i mierzy w LM
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Sochan ma nowego trenera! Zastąpił legendę
Jeremy Sochan (fot. Getty Images)
Sochan ma nowego trenera! Zastąpił legendę
| Koszykówka / NBA 
Wyraźni faworyci do spadku z Ekstraklasy. Coraz mniej niewiadomych
Piłkarze Śląska Wrocław i Puszczy Niepołomice mogą pożegnać się z PKO BP Ekstraklasą (fot. PAP).
polecamy
Wyraźni faworyci do spadku z Ekstraklasy. Coraz mniej niewiadomych
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Różański został wykładowcą akademickim [WIDEO]
(fot. TVP Sport HD)
Różański został wykładowcą akademickim [WIDEO]
| Boks 
Do góry